O tym co strzelec ma zamiar z nami zrobic.

Kościukiewicz

Witam mam do Pana taką prośbę. Czy mógłby pan przełożyć nasze spotkanie umówione w Gdańsku z dnia 1 Maja na 8 Maja ze względu na to iż możliwe że wyjadę na uroczystości a poza tym dowódcy oddziału Gdańsk nie będzie akurat a jego to też dotyczy. Przedstawię naszą propozycje w meilu ponieważ możecie se wtedy ją na spokojnie omówić. A więc;

-Jednostka morska może mieć własny opracowany przez siebie program działania

-Połączenie może nastąpić na 2 sposoby. Pierwszy taki że jest można umowę prawną napisać o przejściu innego stowarzyszenia do nas lub po prostu składacie deklarację do nas. Ważne jest pytanie czy chcielibyście działać jako oddział Gdańsk czy Gdynia. Jeżeli Gdynia to wolałbym sposób deklaracji aby nie mieć zamętu w papierach.

-Kwestia przysięgi jest taka iż składali byście przysięgę strzelecką a poza tym możecie mieć ślubowanie wewn. czyli np. marynarskie.

-Odznaki i odznaczenia - możecie opracować własne odznaczenia i komenda główna musi je zatwierdzić.

-Stopnie - stopnie zostaną przeniesione lecz najpierw chciałbym zobaczyć jakieś wasze wymogi musi kto spełniać na jaki stopień czyli np. staż i umiejętności.

- Naszywki - jedna naszywką musi być regulaminowa strzelecka a druga może być opracowana wg własnego uznania ale musi być zatwierdzona.

-Sztandar - przez jakiś czas możecie używać starego sztandaru lecz jest dobry sposób aby zebrać na nowy sztandar a konkretniej oddział Gdańsk robi se składki wewn. z tego co pamiętam 10-15 zł miesięcznie i jakbyśmy zrobili takie składki to w kilka miesięcy zbierze się na sztandar.

-Był na naszym spotkaniu poruszony temat sprzętu. Są 2 sposoby a konkretniej jeżeli chcecie przyjść do nas jako stowarzyszenie to możecie przyjść z własnym "majątkiem" albo jeżeli deklaracje to możecie sprzęt przekazać na naszą jednostkę która potem stanie się wasza.

- Jeśli chodzi u nas o kwestie jakiś dofinansowań musi być uzgadniane z komendantem głównym. A jakieś np. umowy o lokal czy o sprzęt podpisują już tylko jednostki.

-Jednostki mogą mieć osobowość prawną oraz prowadzić działalność gospodarczą.

-Proszę was o skany umów które macie podpisane np. o lokal lub inne abyśmy wiedzieli co będzie możliwe. O ile pamiętam wspomnieliście chyba że jest możliwość pozyskania magazynów od Marynarki Wojennej a to bardzo by się przydało.

-Chciałbym również wiedzieć jaki sprzęt posiadacie i mniej więcej w jakich ilościach ponieważ wtedy zarezerwuję w Łodzi sprzęt.

Wypisz kilka szkoleń jakie możemy mieć lecz nie wszystkie mogą być na miejscu. Prosiłbym o jakieś informacje o waszych szkoleniach i możliwościach.

-Szkolenie z łączności (Trójmiasto)

-Szkolenia spadochronowe i nurkowe

-Kursy medyczne

-Zjazdy na linach (Trójmiasto)

-Walka wręcz ( Trójmiasto )

-Taktyka (Trójmiasto)

- Obozy surviwalowe

-Bierzemy udział w uroczystościach państwowych oraz historycznych

-Ogólnie jest tego sporo ale za dużo do wypisywania.

Ostatnio zgłosił się do nas Dziennik Bałtycki i prawdopodobnie nie dług będziemy robili z nimi wywiad.

Chciałbym abyście na razie sami se wszystko przedyskutowali oaz przesłali mi informacje o które oroszę oraz dokumenty. Przygotujcie projekt działania i go uzgodnimy jak się spotkamy ponieważ źle by było ciągnąć się z tym przez rok. Ważną rzeczą dla was będzie pewnie też czy macie możliwość zmianę statutu lub regulaminów i sprawa wygląda tak że mamy NRS (naczelną rade strzelecką) i tam są delegaci z każdej drużyny i można zgłaszać własne pomysły i jeżeli zostaną przegłosowane to wejdą w życie. Proszę o ewentualne pytania to chętnie odpowiem aby nasze spotkanie było już tylko konkretną rozkową.

Pozdrawiam

Z wyrazami szacunku

Adam Kowalczyk

o tym jak strzelec z nami pobawic...
nie ma takiego bata

"Jestem z MZW Ku***, a nie ze strzelca...!!"

KlifeR

to jest zniewaga!

a ta zniewaga krwi wymaga!

... ja sobie z tym kolesiem porozmawiam.

Komendant Główny

Nie będę udawał ze jak ktoś pluje na, mnie to deszcz pada.
Obrażają nas takim zachowaniem. myślą ze jak pomachają nam kawałkiem ochłapu to już jesteśmy ich. Zero negocjacji zaczynają nam narzucać swoje warunki. Nie zgadzam się.

Damian Kur

to są kpiny niech spadają